Młody Paryż w Łodzi
19 listopada wybraliśmy się na warsztaty radiowe do Łodzi. Zanim jednak weszliśmy do studia radiowego, zmierzyliśmy się z serią zadań, które przygotowały dla nas przedstawicielki Dziennikarskiego Koła Naukowego UŁ.
„Konstantynopolitańczykowianeczka”, „czy tata czyta cytaty Tacyta?, „stół z powyłamywanymi nogami” – to tylko część językowych łamańców, od których zaczęło się sobotnie spotkanie. Potem zrobiło się jeszcze ciekawiej, gdyż trzeba było m.in. przez 30 sekund spontanicznie opowiadać o wylosowanym przez siebie przedmiocie. Dzięki tym ćwiczeniom udało się wprowadzić luźną i przyjemną atmosferę oraz pozbyć początkowego onieśmielenia.
Po krótkiej rozgrzewce rozpoczęła się prawdziwa próba radiowa. – Zostaliśmy podzieleni na dwie grupy. Mogliśmy poczuć się jak uczestnicy prawdziwej audycji radiowej w udawanej scence – relacjonuje Patryk. Choć zadanie wydawało się stresujące, to wszyscy sprawiali wrażenie, że się dobrze bawią. – Warsztaty były jednocześnie świetną zabawą i cenną lekcją. Miałem okazję wejść w skórę dziennikarza prowadzącego wywiad – opowiada Jakub.
Pierwszy zespół rozmawiał o aukcji, której przedmiotem był… płaszcz z dalmatyńczyków. Druga grupa musiała się zmierzyć z tematem krokodyli, które uciekły z miejscowego zoo. Efekty będzie można zobaczyć już niedługo na naszej stronie internetowej.
Czy warto było pojechać do Łodzi? – Warsztaty były ciekawym doświadczeniem. Mieliśmy okazję nagrać swoje głosy, zobaczyć, jak to jest pracować w radiu. Myślę, że będziemy to miło wspominać – podsumowuje Nadia.
Spotkanie odbyło się w studiu radiowym znajdującym się na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Łódzkiego. Szczególne podziękowania kierujemy w stronę Zofii Nacewskiej – przewodniczącej DKN-u UŁ, dzięki której mieliśmy możliwość udziału w tym cennym doświadczeniu.