Święto Marchewki w Trojanach
W tym roku Stowarzyszenie „Tęczowe Siedlisko” oraz sołectwo Trojany, przy współfinansowaniu Gminy Parzęczew oraz wsparciu sponsorów, po raz kolejny zorganizowały Święto Marchewki, które powoli staje się naszą lokalną tradycją. 17 września w Trojanach zrobiło się naprawdę pomarańczowo.
Nietypowe święto rozpoczął punktualnie o 15:00 sołtys wsi Trojany Antoni Barański, który powitał wszystkich zaproszonych gości, a także uczestników tego wydarzenia. Przybywający na imprezę przynosili ze sobą posiłki zawierające marchewkę, najmłodsi zaś mieli przy sobie prace plastyczne, które mogły wziąć udział w konkursie. Zebrane prace oceniało jury, w skład którego weszli: Wójt Gminy Parzęczew Ryszard Nowakowski, jego zastępca – Grzegorz Zawadzki, prezes Stowarzyszenia „Tęczowe Siedlisko” – Magdalena Błaszczyk i sołtys wsi Trojany – Antoni Barański.
Na uczestników imprezy czekało wiele ciekawych konkurencji wymagających aktywności fizycznej. Pierwszą z nich były biegi przełajowe, które w tym roku zaplanowano wśród krzewów aronii (znajdujących się nieopodal miejsca imprezy).
Po zakończeniu pierwszych sportowych zmagań przystąpiono do oceny dań konkursowych przygotowanych przez mieszkanki Trojan. W tym czasie miał miejsce niespodziewany incydent – samozapłonowi uległo ognisko. Na szczęście na miejscu znajdowała się Ochotnicza Straż Pożarna z Parzęczewa, która szybko opanowała sytuację, pokazując przy tym swoje umiejętności. To była świetna atrakcja – mówili zgodnie uczestnicy wydarzenia. Strażacy po ugaszeniu ogniska zaprezentowali swoje wozy, do których wszyscy zainteresowani mogli wejść, żeby zobaczyć wyposażenie, a także przymierzyć niektóre jego elementy.
Kolejnym punktem programu była lekcja zumby, którą poprowadziła Lidia Antczak. Instruktorka porwała do tańca trzy pokolenia. Można powiedzieć, że zumba rozgrzała wszystkich uczestników. Po emocjonującej lekcji tańca zgromadzeni chętnie brali udział w licznych konkursach, takich jak: rzut marchewką do kosza, przeciąganie liny, bieg z kabaczkiem.
Organizatorzy – przy wsparciu partnerów i sponsorów – zadbali o wszystkich uczestników. W czasie imprezy można było się napić wody ufundowanej przez firmę Polska Woda – właściciela marki Primavera, a także zjeść kiełbasę od Zakładu Rzeźniczo-Wędliniarskiego Stanisław Katusza z Białej Góry. Niespodziankę dla uczestników i organizatorów przygotowali policjanci z Ozorkowa – podczas wydarzenia można było oglądać radiowóz, który dbał o bezpieczeństwo wszystkich zgromadzonych. To była frajda głównie dla dzieci.
Obchody Święta Marchewki zakończyła dyskoteka, która rozpoczęła się o godzinie 19:30 i potrwała do białego rana.