32. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
Za nami 32. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy! Większość osób wspiera wieloletnią inicjatywę Jurka Owsiaka i co roku dorzuca do puszki fizycznej lub elektronicznej przysłowiowe „trzy grosze”. Inni zaś niestety nie popierają jego charytatywnej działalności, ale to już temat na osobny wpis. Najważniejsze jednak jest to, aby bez względu na poglądy zachować wszechobecny szacunek. Szacunek, którego na szczęście nie brakowało w niedzielę 28 stycznia w Ozorkowie, gdy dziesiątki chętnych do zbiórki osób w ramach WOŚPu od rana do wieczora chodziło po mieście z kolorowymi puszkami oraz charakterystycznymi czerwonymi serduszkami i uśmiecham na twarzach. Nie brakowało także wolontariuszy ze Szkół Podstawowych w Chociszewie i Parzęczewie. Do zbiórki przyłączyli się także ozorkowscy harcerze, których łatwo można było rozpoznać po charakterystycznych żółto-czarnych oraz czarno-czerwonych chustach na szyi.
Każdy uczestnik wolontariatu otrzymał swoją kolorową puszkę do zbiórki, naklejki serduszka, identyfikator oraz czerwony worek z logiem 32. Finału WOŚP. W Miejskim Domu Kultury w Ozorkowie, a także w Szkole Podstawowej nr 2 na wolontariuszy przez cały dzień czekała woda i pączki, a w pizzeri ,,Nowe Miasto” dwa darmowe kawałki pizzy, herbata lub kawa. Bardzo życzliwy okazał się również właściciel jednej ze stacji benzynowych, który zupełnie o to nieproszony, zaproponował nam herbatę i kawę. W tym roku, tak samo jak w latach poprzednich, ludzie byli naprawdę bardzo życzliwi i z promiennymi uśmiechami na twarzach hojnie wrzucali do puszek pieniądze.
Dzień 28 stycznia z pewnością rozsiał w całym kraju dużo szczęścia i dobroci. Dzięki chęci niesienia pomocy, każdy z nas przyczynia się do tego wielkiego sukcesu. Na obecną chwilę na koncie tegorocznej zbiórki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy widnieje rekordowa kwota 175 426 813 zł, ale licytacje wciąż trwają! W niedzielę każdy dziękował sobie nawzajem – wolontariusze wspierającym, a wspierający wolontariuszom. Pomagajmy! Razem możemy zbudować coś naprawdę wielkiego. Wystarczy tylko chcieć i być. Niech te dobre czyny zostaną z nami na dłużej!